niedziela, 23 października 2011

Porady 3 - rysowanie szkła, metalu.

Podczas rysowania przedmiotów szklanych musimy bardzo dokładnie oddać subtelność materii jaką jest szkło. Jest to bardzo specyficzna materia, gdyż cienie nie rozkładają  się równomiernie po całej powierzchni. Wymaga to od nas rysowania wdużym skupieniu i bardzo wnikliwej obserwacji przedmiotu.


Podczas rysowania form z metalu musimy zwrócić także szczególną uwagę na rozkład światła cieni. Podobnie jak w szkle światło zachowuje się bardzo rozmaicie.


Naszkicowanie tego przedmiotu jest zapewne dla każdego proste. Problem zaczyna się
gdy trzeba narysować światło i cień. W metalowych przedmiotach kontrast między partiami ciemnymi i jasnymi jest bardzo intensywny , a można go uchwycić umiejętnie różnicując tony.

Podobnie sprawa wygląda sytuacja w przypadku przedstawionych poniżej sztućców.

Pamiętajmy by nie bać się pokazywać kontrastów i różnic w światłocieniach, prowadzi to do sukcesu w rysowaniu takich przedmiotów. Najważniejsze to nie bać się skontrastować ze sobą  bieli z czernią. Bardzo wielu początkujących rysowników boi się  tego, co powoduje, że ich prace są nudne, są bardzo stonowane i nie przyciągają  wzroku widza. Nie bójmy się robić rysunków ostrych, wyrazistych, co wcale nie oznacza, że mamy się  wyzbyć delikatności i miękkości kreski. Musisz starać się łączyć ze sobą różne kontrasty nie zapominając o delikatności i o wyrażaniu emocji swoją  pracą.

środa, 12 października 2011

Porady 2 - rysowanie

Na początku najlepiej wybrać ołówki kilku firm, po krótkim czasie zobaczysz którymi rysuje Ci się najlepiej i z którym ołówkiem czujesz się najbardziej swobodnie na desce. Co do papieru to też polecałbym Ci, jeśli jesteś początkującym rysownikiem, kupno kilku rodzajów papieru, by wybrać najlepszy dla siebie. na papierze o gładkiej powierzchni łatwiej rysować mniejsze formy i drobne detale. Zaletą gruboziarnistego papieru o nierównej, szorstkiej powierzchni jest możliwość uzyskania linii lekko przerywanej, co daje efekt urozmaiconej faktury: papier taki utrudnia też rysowanie zbyt małych form.  
Dla początkujących rysowników przydatne są bloki rysunkowe, które można wszędzie wziąść ze sobą.                                                                                                                                                                                          

Bardzo ważny jest sposób trzymania ołówka czy pędzla oraz postawa przy desce bądż sztaludze.







Naturalnym odruchem początkującego rysownika jest trzymanie ołówka w dłoni w sposób, jakim zwykle trzyma się pióro. Trzeba jednak spróbować ująć go tak, jak trzyma się  pędzel czy pałeczkę, ale trzymać nie kurczowo, lecz lużno. Ujmując bowiem ołówek swobodnie łatwiej jest kreślić nim prawidłowe, płynne linie.





Rysując w pozycji siedzącej z deską opartą na kolanach należy trzymać ołówek na wysokości ramion i patrzeć na rysunek pod kątem pozwalającym bez przeszkód obejmować wzrokiem płaszczyznę rysunku.
Odpowiedniejsze jest rysowanie w pozycji stojącej, do czego potrzebna jest nam sztaluga.
Należy wtedy pamiętać o odpowiedniej odległości od rysunku, odległości pozwalającej nam na swobodne ruchy ręki.
W każdej chwili można się lekko cofnąć od sztalugi i ocenić dotychczasową pracę. Szczególnie początkującym rysownikom bardzo polecam po zakończeniu fazy szkicu odejście od rysunku na 2-3 metry i spojrzenie na swoją pracę , gdyż to pomoże nam już w pierwszym etapie rysowania usunąć  powstałe błędy.
Bardzo ważne jest abyśmy od początku starali się robić rysunki na dużym formacie, nie należy się bać formatów B2 czy A2 (B2 to format, na którym rysuje się prace, na egzaminach na architekturę). Pozwoli nam to oswoić się z formatem i sprawi, że po pewnym czasie będziemy się czuli pewnie zarówno na dużym formacie jak i na A4.

środa, 5 października 2011

Porady 1 - malowanie farbami olejnymi - światło i cień

Przystępując do malowania np. martwej natury, typu owoce, wazony, kielichy, i inne, powinniśmy brać po uwagę szczególnie porę dnia, kiedy to światło jest najbardziej intensywne, lub możemy sobie samemu stworzyć światło, (lampka, świeca), wówczas ustawiamy sobie w dowolny sposób swoją kompozycję przedmiotów, którą zamierzamy malować, (może światło padające z okna), (jeśli tego nie zrobimy to wówczas nasz obraz będzie wyglądał płasko, bez charakteru, po prostu nie będzie żył).nie ma światła nie malujemy, chyba, że tworzymy inne kompozycje, fantazje niepotrzebujące światłocieni.

Ustawiamy sobie światło, które będzie podkreślało naszą wizję, klimat i nastrój.Twierdzisz, mówisz nie było "światła i cienia - był jasny dzień i cienie znikome" więc dlatego obraz Twój jest taki jak go widziałaś, ale bez tych bardzo ważnych świetlnych efektów. Zanim zaczniemy malować, musimy sobie opracować pewien plan, co malujemy, gdzie malujemy i w jakim świetle. W plenerze światło jest raczej rozproszone.
Najłatwiej jest malować o wschodzie słońca lub w rannych godzinach.
Bliski zachód słońca też jest najlepszą porą do malowania w plenerze.
Te okresy światła i cienie są najbardziej intensywne i kontrasty barw są bardzo przyjazne dla malarzy.
Mamy tu przykład studium światłocienia w jasnych kolorach, barwach dnia. w barwach ciepłych, ciemnych. Tylko światło padające na akt kobiecy jest jasne ale sztuczne, bo w dali widać jakby porę nocną. Światło i cień zlewa się delikatnie z barwami a kontrast akcentuje mocno kształty na obrazie i nadaje dziełu wymiarowość, równowagę  klimat całości obrazu.
Kontrast jak zwykle pobudza wyobraźnie odbiorcy, nadaje klimat całości obrazu, zarysowuje głęboko oddzielenie barw od siebie a zarazem skutecznie podkreśla trójwymiarowość obrazu.